Nie kradnij

Wszyscy potępiamy kradzież i rabunek. To oczywiste ! Gdy ktoś zabiera rzeczy drugiego człowieka ukradkiem, bez jego wiedzy, wtedy mówimy, że kradnie. Nazywamy go złodziejem.
Gdy natomiast pozbawia go własności wbrew jego woli siłą, mówimy, że dopuszcza się rabunku. Każdy rozumie, że tak nie wolno postępować. Takimi czynami brzydzimy się wszyscy. Powiedzieć komuś, że jest złodziejem, to dotknąć go do żywego, obrazić śmiertelnie. Uchodzić za złodzieja, to poniżające.
Kto w rzeczywistości jest złodziejem ? Spryciarz — czy złodziej ?

Kradzież ukryta

Kierowniczka sklepu przyjmuje towar. Sprawdza ilość artykułów. Podpisuje listę. Okazuje się, że towaru brakuje. Musi dołożyć ze swoich ciężko zapracowanych pieniędzy. Ktoś powiedział : ,,Ale ją sprytnie nabrali”. A ty co o tym sądzisz ? Co to jest według ciebie : spryt — czy kradzież ? Słyszysz, że twoi koledzy jeżdżą tramwajami bez biletów lub wiele razy wykorzystują ten sam bilet. Przechwalają się, że to im się zawsze udaje. Co sądzisz o ich postępowaniu ? Jak byś ich nazwał ? Spryciarzami czy złodziejami ?

Gdy rozmowny sprzedawca potrafi niepostrzeżenie ująć wagi lub wręczyć kupującemu gorszy towar, wielu uważa, że jest to człowiek, który po prostu umie sobie radzić w życiu. Kim jest w rzeczywistości ? Czy tylko spryciarzem życiowym ? Pracownik fabryki zabiera narzędzia pracy lub części maszyn do swojego domu… W zakładzie pracy ubywa materiałów, chociaż magazynier ma klucz u siebie… Zaopatrzeniowiec nie może nastarczyć z dostawą materiałów biurowych. Nie ma złodziei — a rzeczy wciąż giną. Dlaczego ? Spryt ? Pracownik służby zdrowia przywłaszcza sobie część tego, co powinien otrzymać chory.

Personel domu dziecka czy przedszkola zarabia przez różne kombinacje, krzywdząc tym samym powierzonych sobie wychowanków.

Taksówkarz wykorzystując naiwność pasażera włącza na liczniku drugą taryfę zamiast pierwszej.

W sklepach, w pojazdach komunikacji publicznej klient lub pasażer nie otrzymuje należnej mu reszty.

Czy w tych i tym podobnych wypadkach należałoby mówić o zaradności życiowej i sprycie ? A może trzeba by to nazwać inaczej ? Musimy powiedzieć, że jest to przekraczanie siódmego przykazania Bożego : ,,Nie kradnij”.

Jak sądzisz, dlaczego ludzie często tak postępują ? Czy nie dlatego, że zapominają o innych, a myślą tylko o sobie ? W ten sposób naruszają zasady życia społecznego. Chcą tylko sami w życiu wygodnie się urządzić i zabezpieczyć. Taka postawa wypływa z egoizmu.

Dobro niszczone

Przewóz materiałów budowlanych. Na miejscu budowli tylko połowa materiałów nadaje się do użytku. Dlaczego ? Pracownicy doskonale wiedzą, że szkło, cegła, pustaki, dachówka to nie stal. Czy tak musi być zawsze ?

Na polu stoją maszyny rolnicze. Pada deszcz. Pali słońce. Spadł śnieg. Panuje mróz. A los rdzewiejących maszyn nie obchodzi nikogo. ,,Będą nowe” ! Szkodę ponosimy wszyscy.

Na rogach ulic rozbite lustra. W parkach i na ulicach potłuczone lampy. Powywracane ławki, zniszczone kosze na śmieci. Znaki drogowe pogięte. Pocięte siedzenia w kinach, autobusach, pociągach. Porznięte ławki w szkołach, połamane klamki. Brak zamków w miejscach publicznych. Porysowane i pokryte napisami zabytki. Poobijane pomniki.

Ta lista mogłaby nie mieć końca. To na pewno nie najazd Wandalów czy Hunów w XX wieku. Czyżby więc sport niszczenia ? Czy tylko lekkomyślność ? Czy tylko głupota ? Nie ! To naruszanie siódmego przykazania Bożego : ,,Nie kradnij”.

A jeśli bez potrzeby niszczysz swoje własne rzeczy, czy tylko sobie wyrządzasz szkodę ? Czy możesz powiedzieć : ,,To nikogo nie obchodzi, bo to jest moje” ? Czy skutków nie ponosi również i społeczeństwo ? Zastanów się, czy również w tych wszystkich wypadkach nie przekraczamy siódmego przykazania Bożego.

Brakoróbstwo

Runął dom świeżo wybudowany. Zawalił się nowy most, chociaż nie było powodzi. Stwierdzono, że nie dano odpowiedniego materiału budowlanego.

Budowa domu spółdzielczego trwa już wiele lat. Według planu miał być gotowy w ciągu roku. Na budowie nie pracuje się jednak rzetelnie. Przeciągają się przerwy na papierosy i piwo, na załatwianie osobistych spraw w godzinach pracy.

Kupujesz rzeczy pierwszego gatunku z pieczęcią kontroli technicznej. Potem stwierdzasz, że to towar wybrakowany. Jak to możliwe ?

Czyby się tak działo, gdyby wszyscy przestrzegali przykazania Bożego : „Nie kradnij” ?

Bóg osądza czyny i zamiary

Przyłapanym na kradzieży sąd wymierza karę. A co z tymi, których nie przyłapano i których nadużycia, nawet wielkie, pozostają nikomu nieznane ?
Bóg je zna. Widzi nie tylko czyny ujawnione, ale i te, których dokonano w ukryciu. Bóg patrzy na serce człowieka i osądza również jego zamiary. W oczach Boga kradzieżą jest nawet zamiar przywłaszczenia sobie cudzej rzeczy. Przed Bogiem odpowiada człowiek nawet za zaplanowane, choć nie wykonane kradzieże i chęć wyrządzenia szkody bliźniemu. Chrystus nas poucza : „Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, nierząd, kradzieże, fałszywe świadectwo, przekleństwa” (Mt 15, 19).
W przykazaniu „Nie kradnij” Bóg staje w obronie dobra prywatnego i wspólnego. Każe nam we właściwy sposób korzystać z rzeczy, które posiadamy na własność.
W razie przekroczenia tego przykazania warunkiem pojednania się z Bogiem i otrzymania Jego przebaczenia jest wyrównanie krzywd wyrządzonych ludziom, czyli zwrot rzeczy skradzionych, nawet wówczas, gdy nikt o tym nie wie.
Chrześcijanin związany z Chrystusem przez chrzest św. ma obowiązek skutecznie przyczyniać się do tego, by w jego środowisku rzeczywiście liczono się z przykazaniem : ,,Nie kradnij”. Chrystus ciebie wzywa, abyś burzył przekonania, że : ukryta kradzież, niszczenie dobra publicznego, brakoróbstwo, to tylko dowód zaradności i sprytu życiowego.

Jak odpowiem Bogu ?

Potępiasz kradzież. Może teraz lepiej rozumiesz, ile może być w życiu ludzkim takich sytuacji, w których przekracza się przykazanie Boże : „Nie kradnij”.

Popatrz na swoje życie w świetle tego przykazania.

Zwróć się do Pana Boga słowami modlitwy :

„Boże, Stwórco wszechrzeczy ! Ty nałożyłeś na rodzaj ludzki obowiązek pracy. Dopomóż nam, byśmy pracowali uczciwie i wytrwale i w ten sposób przyczynili się do budowania wspólnoty opartej na sprawiedliwości i zaufaniu”.

■    Pomyśl :

1.    Jakie wypadki możemy nazwać kradzieżą ukrytą i dlaczego ?

2.    Dlaczego niszczenie rzeczy wspólnych nazywamy kradzieżą ?

3.    Jak inaczej można nazwać brakoróbstwo ?

4.    Czego oprócz czynów dotyczy siódme przykazanie Boże ?

5.    Kiedy człowiek zobowiązany jest do wyrównania wyrządzonej krzywdy ?

6.    Jakie znaczenie dla życia społecznego ma przykazanie Boże ,,Nie kradnij” ?

■    Zapamiętaj:

41.    Do czego zobowiązany jest chrześcijanin w przykazaniu Bożym : ,,Nie kradnij” ? W przykazaniu Bożym „Nie kradnij” chrześcijanin jest zobowiązany do szanowania własności prywatnej i społecznej oraz do kształtowania w swoim środowisku właściwej opinii o czynach naruszających to przykazanie.

42.    Do czego zobowiązany jest człowiek, który naruszył siódme przykazanie ? Człowiek, który naruszył siódme przykazanie Boże, jest zobowiązany do naprawienia wyrządzonej krzywdy nawet wtedy, gdy nie została ujawniona.

■    Zadanie :

Zastanów się, czy i jakie fałszywe opinie dotyczące własności istnieją wśród młodzieży i jak je można sprostować ?

Jedna myśl w temacie “Nie kradnij”

  1. Powinno się nie kraść i nie zabierać niepotrzebnie oraz nie wyrzucać i nie wrabiać bowiem człowiek to przecież nie złodziej.
    😐

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *