Modlitwy przed komunią św

Modlitwy przed komunią świętą.

Zbliżam się z wiarą.

Zbliżam się do Ciebie, Jezu, z wiarą, że w Hostii jesteś prawdziwie obecny. Oto chleb, w którym Ty sam stajesz się pokarmem dla nas, Twoich braci. Oto znak i pamiątka Twojej całkowitej Ofiary dla Ojca, w którą chcesz nas włączyć. Wierzę, Jezu, że w tym Sakramencie wzmacniasz mnie Twoją Bożą mocą, że dajesz mi udział w Twoim życiu, które jest życiem Zmartwychwstałego.
Rozumiem również, że włączasz mnie w tajemnicę braterskiej miłości, którą nakazałeś nam w czasie Ostatniej Wieczerzy i która powinna także być treścią każdej uczty eucharystycznej. Umocnij we mnie tę wiarę.

Wzmacniaj nadzieję moją.

Zbliżam się do Boga, Boga mam przyjąć w Komunii świętej. Boże, jesteś Wszechmocą i Miłością, dlatego radośnie wzbudzam nadzieję, że będę zjednoczony z Tobą, Bogiem. Ty będziesz mi pomagać dziś i codziennie swoją obecnością i łaską, którą obiecałeś Twoim wyznawcom. Oto Ja jestem z wami po wszystkie dni. Szukajcie królestwa Bożego a wszystko inne będzie wam przydane (Mt 28, 20). Boże, wzmacniaj moją nadzieję.

Przyjmij moje wyznanie miłości.

Boże mój, ukryty w tabernakulum, przyjmij moje wyznanie miłości. Kocham Cię szczerze za Twoją miłość, za to, że mimo niewiary, obojętności i niewdzięczności ludzi zechciałeś z nami zamieszkać w kościele, za to, że w każdym Przeistoczeniu zstępujesz na ołtarz, aby być pokarmem człowieka i połączyć nas więzami wzajemnej miłości.
Do końca nas umiłowałeś; obym i ja Ciebie kochał całym sercem, słowem i postępowaniem. Chcę Cię kochać więcej niż kocham rzeczy, ludzi i siebie. Tak wielką chcę Cię kochać miłością, abym gotów był do ofiary. Spraw, Boże, abym wytrwał w miłości.

Boże, żałuję.

Boże najświętszy, gdybyś nie wezwał mnie do Komunii św., nie śmiałbym do niej przystąpić, wspominając swoje grzechy, swoją chwiejność, niewierność. Licząc na Twoje miłosierdzie i ufny w Twoje przebaczenie — przepraszam Cię za moje winy i grzechy. Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić (Mt 8, 2). Nie chcę grzechu i tego, co do grzechu prowadzi. Tak bardzo pragnę podobać się Tobie, Jezu, który kochasz grzesznika, a nienawidzisz grzechu.

Przyjdź, Panie Jezu.

Przynaglony Twoim zaproszeniem: Przyjdźcie do Mnie wszyscy i ośmielony Twoim Jezu, nakazem: Bierzcie i jedzcie — idę do świętego Stołu Twego i jak Ty pragnąłeś spożywać tę Paschę — świętą ucztę z nami — tak i ja pragnę jak najbardziej Chleba żywego, który z nieba zstąpił, Pragnę żyć w Tobie i dla Ciebie, aby żyć na wieki. Przyjdź, Panie Jezu (Mt 11, 28, 26, 28; J 17, U, 21).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *